 |
Kaliski Klub Filmowy Amatorska grupa filmowców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syl
Gość
|
Wysłany: Wto 19:19, 06 Gru 2005 Temat postu: spotkanie w swieta |
|
|
mam pytanie-kiedy planujecie zorganizowac spotkanie podczas ferii swiatecznych?ja bede dostepna chyba tylko 23,takze pisze juz teraz.Wyjezdzam juz 27.XII. Mysle ze chyba planujecie spotkanie miedzy swietami a sylwesterem takze chyba znowu mnie nie bedzie.Ale po prostu pisze zeby sie upewnic.Pozdrowienia,narka:)
Syla - to Ty? Zapomnialas sie zalogowac. No ale spoko, wszyscy wiemy, ze to Ty:-) - dop. Piotrek C.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek C.
guru filmu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto 21:39, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dla mnie nie ma raczej problemu. Nie wiem jednak, czy pozostalym czlonkom Klubu bedzie to pasowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madelf
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:03, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Na tą chwilę to nie wiem czy 23 mi pasuje. Po tym weekendzie będę w stanie dać już konkretną odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek C.
guru filmu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Śro 0:07, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Heja, heja, mysle, ze 23. mozemy u mnie cos obejrzec. Rodzina mi chyba za to glowy nie urwie, ale jeszcze sie spytam. Stay tuned.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek C.
guru filmu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 14:23, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zapraszam dzis na 20:30. Obejrzymy prawdopodobnie "Birth", malo znany film z Nicole Kidman.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Myzia
amator
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:41, 23 Gru 2005 Temat postu: spotkanie |
|
|
My z Myzkiem idziemy na basen na 20,wiec dolaczymy do Was o 21:30. Jezeli chce Wam sie czekac na Nas z filmem.Do zobaczona!papa:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek C.
guru filmu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 1:30, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Oki, obejrzelismy "Birth". Reakcje... rozne. Film na pewno dziwny, trudny w odbiorze. Wszyscy jednak, oprocz MJ'a, uznali, ze warto bylo to obejrzec. Po filmie byla mala dyskusja, dzieki niej w zasadzie moglem lepiej zrozumiec ten film, ulozyc go sobie w glowie.
Co mi sie podobalo?
a) caly poczatek filmu, wygladal na bardzo precyzyjna robote (rezyseria!),
b) ZDJECIA - Harris Savides rulez,
c) w niektorych momentach aktorzy byli swietni (trzyminutowe zblizenie twarzy Nicole Kidman),
Co mi sie srednio podobalo?
a) to, ze historia byla umieszczona w takim dziwnym, niedzisiejszym wrecz, srodowisku snobow-pseudoarystokratow-sztywniakow.
Ogolnie film nie do konca w moim klimacie, ale majacy mnostwo fascynujacych elementow.
A co Wy sadzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek C.
guru filmu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Nie 22:30, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kolejne spotkanie swiateczne jest jutro (26.12) o 18. Prosze pisac na maila albo PM komu pasuje (bo moj telefon nie dziala), jesli bedzie male zainteresowanie spotkanie po porstu sie nie odbedzie. Ze wzgledu na problemy techniczne (wspomniany telefon) prosze przekazac te wiadomosc osobom, ktore nie maja neta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syla
reżyser
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw 16:21, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
co do "Birth".
mnie klimat sie podobal-bo tak naprawde to nie bylo wiedomo gdzie to jest w jakim miejscu,kiedy-w jakich czasach itd.?Niby rzeczywiscie ta rodzinka to arystokraci ale tak naprwawde to reszta mogla sie zdarzyc wszedzie i zawsze.I chyba o to chodzi.
Dla mnie film byl troche...meczacy.To chyba dlatego ze przyzwyczailam sie juz do faktu ze im blizej konca tym wszystko staje sie jasne a tu prawie ze odwrotnie-im blizej konca tym bardziej zadaje sobie pytanie-co jest grane?a koniec to juz w ogole nic nie wyjasnia a nawet rzuca jeszcze wiecej pytan.I chyba o to chodzi.I tak wlasciwie to mi sie najbardziej podoba,nawet jesli nie umiem sformulowac tych pytan a co dopiero znalezc odpowiedzi.ale jedno wiem-o takich filmach trzeba rozmawiac-bo czaserm inni zauwaza to czego ty nie widzisz i dzieki temu moze choc troszke wszystko zacznie ukladac sie w calosc.
podobala mi sie kolorystyka-wszytsko w takim polmroku i gdy mysle o tym filmie widze wszystko w kolorze starego zlota,w kolorach jesieni,troche takiej zgnilej jesieni.
No i swietna muza,ktora powoduje chwilami taka lekka schize-dzieki temu momentami dla mnie film nawet ociera sie o thriller.
co do aktorstwa- najbarrdziej mi sie podobalo jak Nicole drgnelo sciegno na szyji w tym trrzxyminutowym ujeciu-kurcze jak ona to zrobila?!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek C.
guru filmu
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 18:03, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
O tak, muzyka schizowała. Było bardzo dużo niskich, schizujących dźwięków. Napawdę super.
I tak, oglądanie takich filmów w większej grupie jest świetne, bo zawsze jest o czym rozmaiwać po projekcji. Gdyby nie Wy, pewnie bym nie zrozumiał tego filmu tak, jak zrozumiałem. Wasze opinie pomogły rzucić trochę światła na niejednoznaczną końcówkę.
Pro forma (pro, heheh) warto odnotować, że na kolejnym świątecznym spotkaniu obejrzeliśmy "Trzy kolory: Czerwony". Dla mnie było to już n-te spotkanie z tym wielkim filmem. Piękna historia, genialne zespolenie formy z treścią (wytrymane, wybrzmiewające do końca ujęcia, żadne nie jest niepotrzebne, każde mówi coś nowego) i piękna Irene Jacob, która dźwiga ten film. Bez niej to nie byłoby to samo. Rola takiej maksymalnie dobrej, świetlistej postaci w innej interpretacji mogła wyjść nieprzekonywująco. Twórcy filmu mówią, że Irene dała filmowej bohaterce bardzo dużo z siebie (kilka wypowiedzi twórców filmu: [link widoczny dla zalogowanych]). Ja im wierze.
Film chyba bardzo podobał się Monice. Może odejdzie na chwilę od sztalugi, i się wypowie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|